Tak , tak, z bolem serca, z wezem w kieszeni , odfajkowalem. Winny zem bialy zaplacilem 750 rupii za wejscie, za co lokalni placa 20 r. Dostalem 0,5 wody i worki na buty co bym ich sciagac nei musial przy wejsciu do srodka. Gdybym przyjechal tu na poczatku to moze powiedzialbym WOW. Z zewnatrz , ladna budowla , spora lecz nie ogromna. W srodku nic nie ma, znaczy cos tam jest , ale tchu w piersiach nei zapiera, jak calosc zreszta. Sa dwa najprostsze sarkofagi otoczone azurowymi, marmurowymi sciankami z kolorowymi inkrustacjami, ktore wystepuja tez na murach. Poza tym , scianami i podloga nic tam wiecej nie ma , przechodzi sie w 5 minut. A slynny , snieznobialy marmur ( ja mialem takie wrazenie przed przyjazdem , w koncu widzialem na zdjeciach - ha, ha ) , to pic na wode , fotomontaz. Caly Taj Mahal zbudowany z bloczkow wyglada jak szachownica - wszystkioe odcienie szarego i zoltego , zyly , plamy , etc. To marmur trzeciej kategorii - to mowie ja - syn kamieniarza. Jesli ktos sie waha i wnerwia go , jak mnie , ta narodowa dyskryminacja przy budce z biletami ( o czym to swiadczy , skoro nawet wladze tego kraju jawnie propaguja obdzieranie z kasy turystow ? ) , to powiem tak : Sanchi i Khajuraho naprawde maja co pokazac , a jak ktos chce siebie pokazac na zdjeciu w Naszej Klasie to Taj jest jak znalazl. Zdjecie mam, konta na NK nie.
A tytul taki , bo Indianie, czesc z nich , najwyraznie maja kompleks z powodu koloru swojej skory , co wnosze po szeroko zakrojonych kampaniach reklamowych produktow do wybielania karnacji. Poza tym latwo zauwazyc, ze im sa jasniejsi tym wyzszy ich status spoleczny. Najgorsze fuchy z reguly wykonuja najciemniejsi. Choc jest to tez uzaleznione od regionow i grup etnicznych je zamieszkujacych. Ale naprawde, bardzo czesto sie zdarza , ze jasny szefu ma ciemnych pomagierow.